slider-01
Nieruchomości z najwyższej półki
slider-01
slider-02
Nowoczesne apartamenty i luksusowe rezydencje
slider-02
slider-03
Zrealizuj swoje marzenia z WGN
slider-03
slider-05
Piękne pałace, dwory i zamki
slider-05
previous arrow
next arrow
You are currently viewing Luksusowe rezydencje w Stanach Zjednoczonych

Luksusowe rezydencje w Stanach Zjednoczonych

Rynek nieruchomości w USA cieszy się niesłabnącą popularnością wśród kupujących z zamożnym portfelem. 50 metropolii, które składają się na Stany Zjednoczone, oferuje szereg różnorodnych nieruchomości rezydencjalnych.

Położone na wybrzeżu Pacyfiku, malownicze San Francisco, tętniący życiem Nowy Jork czy magiczna kolebka artystycznego świata – Hollywood, to tylko niektóre miejsca, które stale przyciągają swoją magią osoby zainteresowane nabyciem luksusowej nieruchomości.

Rezydencje w USA odznaczają się dużą różnorodnością, bogactwem architektonicznym i niejednokrotnie bardzo ekskluzywnym wystrojem. To wszystko sprawia, że ich nabyciem zainteresowanych jest wielu zamożnych kupujących.

Należy jednak pamiętać, że o ile rynek nieruchomości rezydencjalnych w Stanach Zjednoczonych charakteryzuje się bogatą i zróżnicowana ofertą nieruchomości, o tyle jest on również dynamiczny. W lutym br. Amerykańskie Stowarzyszenie Pośredników Rynku Nieruchomości (NAR – National Association of Realtors) informowało o załamaniu na rynku nieruchomości w USA. Jeszcze w grudniu ubiegłego roku natomiast NAR mówiło o większej liczbie transakcji sprzedaży nowych domów, w porównaniu do poprzedniego roku. W dużej mierze popyt generowany jest przez ceny luksusowych nieruchomości, a jak łatwo można się domyślić, te często są niebotycznie wysokie. Nic więc dziwnego, że niejednokrotnie nawet najwspanialsze rezydencje w USA muszą długo czekać na nowego właściciela, który albo zdecyduje się wyłożyć odpowiednią kwotę, albo wynegocjuje zadowalającą cenę transakcyjną, na którą przystaną obie strony.

Rezydencje w USA to synonim luksusu i zamożności. Nic dziwnego, skoro przykładowa rezydencja położona w Miami Beach o powierzchni niemal 600 metrów kw. została wystawiona na sprzedaż za kwotę prawie 40 milionów złotych. W opisywanej nieruchomości znajduje się 6 sypialni oraz aż 7 łazienek. Ponadto do dyspozycji nowego właściciela jest basen, wspaniałe tarasy widokowe, zapraszające wręcz do wypoczynku i podziwiania niepowtarzalnych widoków. Na nieruchomość składa się również niewielka przystań na własną łódź.

Innym przykładem, doskonale obrazującym standard luksusowych rezydencji w USA, może być posiadłość o imponującej powierzchni niemal 1000 metrów kw., położona w prestiżowej części los Angeles. Niesamowita rezydencja oferuje 5 sypialni, 3 pokoje otwarte oraz 7 łazienek. Ponadto na nowego właściciela czeka przeszklony basen oraz 4.stanowiskowy garaż. Zielone patio oraz przestronne tarasy nadają nieruchomości niepowtarzalnego klimatu. Jest tutaj również piwniczka na wina, sala wypoczynku oraz fitnessu. Aby stać się właścicielem tej niesamowitej rezydencji, trzeba dysponować budżetem rzędu 100 milionów złotych.

W przypadku zagranicznych rezydencji możemy mówić nie tyle o pojedynczych budynkach, ile wręcz o ich zespołach, które łączy najczęściej strefa zielona, taka jak park lub ogród. Nieruchomość nie kończy się na budynku mieszkalnym, ale niejednokrotnie obejmuje wspomniane wcześniej ogrody, prywatne parki, korty, jeziora itp.
Standard wykończenia rezydencji w Stanach Zjednoczonych również prezentuje najwyższy poziom. Materiały, których używa się do wykończenia nieruchomości to najczęściej drogie kamienie, marmury itp. W pomieszczeniach nie brakuje arcydzieł znanych twórców, takich jak rzeźby czy malowidła, które nadają wnętrzom wytworności.

Rynek nieruchomości rezydencjalnych w Stanach Zjednoczonych stale się rozwija, chociaż już teraz zdaniem wielu ekspertów, znajduje się on w światowej czołówce. Oferty sprzedaży niejednokrotnie długo utrzymują się na rynku, jednak z racji wysokich cen tego rodzaju nieruchomości, a tym samym niewielkiej ilości kupujących (w skali całego rynku nieruchomości) wydaje się to oczywiste.

Magdalena Paluch
Dział Analiz WGN